-
dolce vita wśród włoskich potraw9.03.20139.03.2013Po wydaniu książki Marty Grycan Moja Dolce Vita internauci zaczęli się spierać, czy w tytule jest błąd, czy nie powinien brzmieć Moje Dolce Vita, tak jak Rzymskie dolce vita. Który zapis jest poprawny? A przy okazji – czy nazwy potraw w obcych językach należy zapisywać kursywą? Pizza, ravioli czy risotto zadomowiły się już w naszym języku, ale co np. z włoskimi tagliolini, garganelli, grissini, cappelletti? Co z biancomangiare z migdałami, malinowym coulis czy zupą julienne?
-
jak nie wiem co11.05.201111.05.2011Witam,
bardzo proszę o rozwianie wątpliwości interpunkcyjnych (czy w poniższych zdaniach powinien być przecinek i ew. gdzie?):
1. Pracy będzie na nie wiem ile czasu.
2. Ona prawdopodobnie choruje wiesz na co…
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam Redakcję :)
Barbara -
Liga Europy29.06.200929.06.2009Kłaniam się!
Jako kibic piłkarski chciałbym zapytać, jak właściwie nazywać po polsku nowe rozgrywki międzynarodowe mające oficjalny tytuł angielski UEFA Europa League. W mediach pojawiają się głównie dwa określenia – Liga Europejska (częściej) i Liga Europy. Wydaje mi się, że pierwsza z tych form nie jest poprawna, gdyż w wersji oryginalnej nie występuje przymiotnik. A może rozgrywki te należy nazwać Ligą Europa z nieodmiennym drugim wyrazem?
Pozdrawiam,
Łukasz Bień
-
marki i produkty16.10.200316.10.2003Szanowni Państwo!
Czy rzeczywiście nazwy samolotów powinienem zapisywać małą literą? W gruncie rzeczy są to nazwy własne, te samoloty tak własnie się nazywają, zwłaszcza jeśli precyzujemy ich typy, modele, np.: Boeing-747, Caravelle-70, Tu-134, Ił-62. No właśnie, a co z tymi skrótowcami (Ił, Tu), czy też powinny być zapisywane małą literą: ił, tu?
Z góry bardzo uprzejmie dziękuję za odpowiedź i poświęcony mi czas.
Z wyrazami szacunku,
Marek Stokowski -
mielić, pielić, orać12.09.201112.09.2011Dzień dobry,
zastanawia mnie, czy językoznawcy nie naśmiewają się z naszych polskich rolników. Nie wiem, czy kiedyś naprawdę mówili oni mełł czy pełł, jednak pod koniec XX wieku słowniki zanotowały w końcu wyrazy mielić i pielić, jednak z zastrzeżeniem reg. i pot. Ba, WSO PWN do teraz nie notuje hasła mielić. Wszystkie słowniki dalej upierają się, że jedyna słuszna odmiana od orać to orz. Moim zdaniem język polski powinien być bardziej przyjazny dla użytkownika.
Pozdrawiam -
niezamierzony skutek
14.12.201014.12.2010Witam!
Czy poprawne jest wyrażenie cel niezamierzony? Często się z tym spotykam i o ile niezamierzony efekt nie budzi moich wątpliwości, o tyle niezamierzony cel uważam za formę niepoprawną. Będę wdzięczna za rozwianie wątpliwości.
Z poważaniem,
Marta Szloser
-
PS bez kropek, ale także bez kropki na końcu28.11.201728.11.2017Szanowni Państwo,
mam pytanie do Dr. Malinowskiego. Zauważyłem, że pisząc postscriptum, używa Pan skrótu „PS” i nie stawia po nim żadnego znaku. Do tej pory wydawało mi się, że o ile sam skrót może mieć postać „PS” lub „P.S.”, to jednak umieszcza się jeszcze jakiś znak oddzielający go od treści postscriptum, tzn. kropkę lub dwukropek. Czyżbym był w błędzie?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik -
różności26.05.201126.05.2011Dzień dobry,
z czego wynika to, czy czasownik jest przechodni? Jeśli Jan obszedł górę dookoła, to jest ona przez Jana… właśnie, „coś zrobiona”, ale nie mogę tego nazwać. Mój słownik, o ile pamiętam, mówił mi, że czasownik ten jest nieprzechodni – a teoretycznie mógłby być.
A przy okazji czy zwrot o ile pamiętam (itp.) powinien być między przecinkami? I czy po Dzień dobry zakończonego przecinkiem powinienem zacząć akapit od wcięcia?
Pozdrawiam,
Karol Kurcok -
sól we frazeologii18.06.200818.06.2008Dzień dobry!
Mam pytanie dotyczące wyrażenia słono za coś płacić (zapłacić). Chciałbym się dowiedzieć, skąd się ono wzięło w języku polskim. O ile udało mi się ustalić, powodem jest fakt, iż w Polsce bardzo długi czas używano soli jako środka płatniczego. Proszę o odpowiedz, jak to było tak naprawdę :)
Pozdrawiam,
Krystian Pelc -
Stylizacyjna funkcja szyku
21.07.202121.07.2021Czy uzasadniony jest taki szyk: „z szaleńczą niemal odwagą wyszedł na pokład; muszą odbywać długie bardzo wędrówki; o pół mili zaledwie dojrzał stado karibu; sięgając łbem o 9 przeszło stóp” zamiast: „z niemal szaleńczą odwagą; bardzo długie wędrówki; zaledwie o pół mili; przeszło o 9 stóp”. Zdania te pochodzą z książek Centkiewiczów i Curwooda, ale ostatnio i w gazecie natrafiłem na coś takiego: „wiadomo, że od Kaczyńskiego tylko zależy, kto...” (zamiast „że tylko od Kaczyńskiego zależy”).